Wyniki IV kolejki

GałeK

Człowieku.. wiesz co mad do sędziowania Grzegorza Anioła?????? Np to ze on miał grać w waszej druzynie i to ze na mecz przyjezdza sobie z zawodnikami śródmieścia... i obraca sie w ich gronie... To tyle pisz sobie co chcesz... Ty narzekasz na mecz z Pożarowem ja na mecz z Wami.. moze i byliśmy gorsi ale sędzia troche przesadzał...i pewnie nie byłoby takiego wyniku

menager

tak panowie od nas sie wymaga dyscipliny a od sedziow co mogą sobie robic jaja tak spalone z wlasnej polowy kartki za to ze ktos niechce wolnego na gwizdek ewidentne karne to co bylo na meczu sro... z poz,,, pan tolek wali takie kiksy ze glowa boli rozumiem cos przeoczyc ale bylem na 3 jego wystepach rece opadają to jes nieznajomosc przepisow a nie pomylka .....proponuje testy sedziowskie z 15 pytan to napewno 80 procent by niewiedziala oco chodzi..panowie proponuje sobie od czasu do czasu poczytac doszkalac sie a nie tylko zyc tym ze sedzia jest bogiem na boisku..

gwizdek

Koledzy. Jesli ktoś chce się zamienić to ja proponuje ta zamianę i nawet jesli lepiej ode mnie posędziuje dostanie ode mnie podwójna kasę za mecz ( wykładam z własnej kieszeni). testom można sie poddac w każdej chwili, ale Panowie typu "menager" też powinni pokazać jak znaja przepisy. widac to na każdym meczu: problem z rozpoznaniem pozycji spalonej i spalonego, zagrania ręka a przypadkowego zagrania ręka, takie sformuowania w przepisach istnieją. Odczywiscie nie chciałbym sie wymądrzać bo pewnie jakbym był lepszy gwizdałbym na innych boiskach. Staram sie zaraz na meczu przyznawac do błędów, a nie tylko jak częśc forumowiczów krytykować wszystkich i wszystko. Zapraszam do rozmowy o przepisach. Nikogo nie chciałem tu urazić. Pozdrawiam wszystkich "ligowców". G.W.

Piniu

Nam na meczu na Zamościu dobrze gwizdałeś. Pozdrawiam

Filip

Piniu chyba chciałeś napisać to trochę inaczej. Bo "nam na meczu na Zamościu gwizdałeś dobrze" brzmi jakby "Błękitnym na na meczu na Zamościu gwizdał źle" Very Happy

Ogólnie Gwizdek gwiżdże dobrze. Błędy mogą zdarzyć się każdemu, sędzie nigdy nie zauważy wszystkiego, zwłaszcza bez bocznych. Trudno nas znaleźć sędziów, którzy nikogo nie znają w gminie. To jest poprostu niemożliwe więc trudno się dziwić, że ten czy tamten sędzia rozmawia z tymi a tamtymi zawodnikami, czy nawet zabiera sie z nimi na mecz. Grunt to próba bycia obiektywnym od pierwszego gwizdka. Na pewno nie tak jak Pan Rysio, który swoje prywatne nichęci do ludzi pokazuje w postaci niedostrzegania fauli na nich i obdarzaniem "prezentami" w postaci czerwonych kartek Very Happy

On nawet nie gwiżdże za jakąś drużną tylko przeciwko konkretnym ludziom Very Happy

Biedak musi mieć ogromne kompleksy Very Happy

Piniu

"nam" w sensie wszystkim Zawodnikom na boisku...

GałeK

Jeśli chodzi o moje zdanie to obecnie G.W. jest najlepszym sędzią naszej ligi...

chudy

Pan sędzia G.W. jest zdecydowanie najlepszym sędzią naszej ligi!
Pozdro!!

quaresma&eto

no pewnie że pan G.W to najlepszy sędzia w lidze ! podoba mi sie w jeg zachowaniu i sędziowaniu pare rzeczy np: przy rzutach wolnych zawsze staje pan z boku i dobrze widzi czy jest spalony czy nie... po drugie gwiźnie pan jakiś faul to bardzo często ''tłumaczy'' pan za co ten faul jest itp... pz.

menager

no wlasnie kolego g.w....od ciebie te nasze gwizdki mają sie uczyc ty w 100 procetach prezetujesz poziom sedziego z ligi sedziowales mi kiedys kilka meczy w a kl...dlaczego nie szkolimy reszty sedziów kiedys pan marczyk im pomagal teraz mamy ciebie z papierami prosze cie te osoby naprawde nieznają przepisow jak jednemu powiedzialem ze niema spalonego z 5 tego metra jak wybija pilke to sie obrazil i straszyl kartką a wystarczy zapytac grzesiu taka sprawa i niema tematy ale jak ktos zjadł wszystkie rozumy to co tu gadac ...kto pyta nie blodzi pozdro dla ciebie g,,,,w [/list]

gwizdek

W moim poprzednim poście nie pisałem po to by sie rozpisywać kto sędziuje dobrze,a kto nie. Chodziło mi o to by zrozumiec też nas sędziów, my też tak jak i wy chcemy w niedzienle popołudnie fajnie spędzić sobie wspólnie z Wami te dwie godzinki. W sportowej atmosferze , kulturalnie...pewnie zdarzaja nam sie "klopsy" , ale i najleszy napastnik czasem nie trafi do pustej bramki. Chciałem też może wprowadzić jakąś rozmowe na temat przepisów gry. Mysle , że ten temat jest godniejszy uwagi niż wymienianie w jaki to sposób sędzia "wygrał" przeciwnikowi mecz. Ze sportowym pozdrowieniem. G.W.

GałeK

Miło że jakiś sędzia włączył sie do rozmowy... Myśle ze na tych 3 postach.. nie zakończy sie tutaj kolegi obecność na tym forum...
Pozdrawiam

cyruś

MARCIŃCZAK (Pożarowo)- 2 żółte kartki